Marcinkiewicz to pajac jest. Któren się już raz skurwił był, robiąc za marionetkę Kaczyńskiego. Nie powiem, pajac wyszczekany i z ambicjami. Konserwatysta z niego taki, jak ze mnie za przeproszeniem komunista.
Rokita Jan – tego mi szkoda trochę, bo niegłupi i z zasadami, ale sam się wyautował.
Ujazdowski – bardzo sympatyczny pan, z którym parę lat demu dane mi było zamienić parę słów. Szkopuł w tym, że bez zaplecza i wiecowych doświadczeń.
Krótko mówiąc – kolejna kanapa nam się montuje, niestety.
Panie Igło szanowny,
Marcinkiewicz to pajac jest. Któren się już raz skurwił był, robiąc za marionetkę Kaczyńskiego. Nie powiem, pajac wyszczekany i z ambicjami. Konserwatysta z niego taki, jak ze mnie za przeproszeniem komunista.
Rokita Jan – tego mi szkoda trochę, bo niegłupi i z zasadami, ale sam się wyautował.
Ujazdowski – bardzo sympatyczny pan, z którym parę lat demu dane mi było zamienić parę słów. Szkopuł w tym, że bez zaplecza i wiecowych doświadczeń.
Krótko mówiąc – kolejna kanapa nam się montuje, niestety.
oszust1 -- 02.01.2008 - 13:45