Lorenzo

Lorenzo

Monitorowanie sytuacji nie jest ograniczaniem wolności, istnieje sporo instytucji zajmujących się monitorowaniem wolności słowa, w tym także jej przekraczania, bo jednak dopuszczenie ostrego języka nie jest tożsame z tym, że wszystko wolno. Czytałem Pana post o ograniczeniach wolności, pod którym się podpisuję. Nie można np. bezkarnie pomawiać, słowem ograniczeniem naszej wolności jest wolność drugiego człowieka.

Podobnie jest z głoszeniem poglądów – Konstytucja zabrania głoszenia poglądów odwołujących się do faszyzmu czy komunizmu. Prawo karne penalizuje nawoływanie do waśni na tle narodowościowym.

Prawo można zmienić, to prawda, ale jakkolwiek nie tak trudno jest uchwalić ustawę, to trudno jest zmienić Konstytucję. Poza tym zamiana ustawy niezgodna z konstytucją może zostać zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny. Nie sądzę, by w Polsce znalazła się taka siła, która byłaby w stanie zmienić prawo tak, by uczynić z państwa twór niedemokratyczny, na pewno taką siłą nie jest RM. Tak jak pisałem wyżej – sam nie chciałbym żyć w ładzie ustanowionym przez RM.

Pozdrawiam!


O wolności wypowiedzi, rzekomym antysemityzmie Radia Maryja, i co ma z tym wszystkim wspólnego skandalista Larry Flynt? By: wenhrin (22 komentarzy) 29 grudzień, 2007 - 15:49