Szanowna pani D.

Szanowna pani D. jest panienką już niemłodą. Czy piękną? Mam o niej własne zdanie, ale nie o nie tu chodzi. Pani D., trzeba to przyznać, jest powszechnie lubiana. Dobrze też lubić panią D. Nawet ci co jej nie lubią w większości mówią, że ją lubią, że jej pomagają jak i gdzie tylko mogą, że bronią jej i takie tam.
Mnie się czasem wydaje, że ci co mówią o Niej ciepło najczęściej to właśnie ci podchodzą do niej najbardziej cynicznie, którzy korzystają z jej sławy i popularności.
Takich dwóch, co to niby są uczciwi, bronili jej zawzięcie. Później jeden z nich został zamieniony na innego podobno bardzo się różniącego, lecz tamten również po dziś dzień też panią D. kocha i obiecuje jej bronić.
Przez ostatnie kilkanaście lat wszyscy jej bronili. Ci jeszcze prędzej lubili ją tylko gdy nosiła słomiane buty, czerwoną apaszkę i się słuchała mądrzejszych.
Ja tam od pani D. wole panią M., ale nie gdy się słucha pani D. tylko taką w swej pełnej krasie. Jestem ciekawy kto i dlaczego preferuje panią D. od innych, albo woli którąś inną. Tylko proszę bez sloganów. Mi chodzi o to co, kto i dlaczego lubi. Czego nie lubi w innych itp.

P.S. Są jeszcze pani K. oraz pani F. (lecz o tych już tylko garstki wspominają) a nawet pani A :)

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

a to...

... zagadka! Nic żem nie zrozumiał. Była kiedyś jednak panna "M", ale to była panna. Panie "K" i "D" jakoś mi się jeszcze kojarzą, ale chyba tylko skutkiem mego - jak to Artur słusznie raz po raz podkreśla - niezaspokojenia i zatrucia Spenglerem. Pani "F"... No tego to już całkiem nie potrafię rozgryźć. Chyba, że to w jakimś obcym language'u. ----------------- triarius P.S. Co ja gadam! Ta panna to nie była "M" tylko "S", Kelus o niej śpiewał. Całkiem mi się pomerdało...

> Triarius

Panna M wykonuje najstarszy zawód świata :)

pzdr


Panie Tygrysie(jesli moge sie tak do pana zwracać)

Pan myśli żem ja jakiś mądry pisarz czy coś w tym stylu, wyrachowany i ciężko piszę. Mnie to czasami mam wrażenie aż literki gryzą. Ja o Spenglerze wiem niewiele jeno tyle co w wikipedii napisali. A to jest prostsze niż pan się doszukuje tutaj. Pani D. to nasz ustrój.
Ja po prostu na tekstowisku po znajomości jestem. A nie dlatego żem zasłużony i mądry i że super piszę jak reszta.
Pozdrawiam serdecznie:


mnie też gryzą...

... mam zaleczoną dysleksję i pisać do niedawna nie znosiłem. To, com napisał to nie była żadna krytyka Pańskiego wpisu! Był to żart, no i naprawdę nie potrafię tych skrótów rozszyfrować, a byłoby fajnie. Co do Pana Tygrysa, to oczywiście, proszę. Albo bez Pana - Tygrysie albo Piotr (i tak nikt nie zapamięta), albo coś. Pozdrawiam ----------------- triarius

Panna "M"

[quote=Futrzak]Panna M wykonuje najstarszy zawód świata :) pzdr[/quote] Wiem - Monarchia! Pozdrawiam ----------------- triarius

Futrzaku i Tygrysie

Między panią M a panną M może być spora różnica.
Pani M moim zdaniem na pewno nie jest wykonawczynią najstarszego zawodu świata.
Jeśli Futrzaku zapytuje od razu dlaczego tak myślisz. Co Ci się w pani M nie podoba?
Pozdrawiam:


Subskrybuj zawartość