Grzybie,

Grzybie,

nie można się dziwić liberalno-lewicowym profesorom, bo niestety nie czytają mojego bloga.
Skąd więc mają znać historie, o których pisałem dawno temu?

Partyzantka lewicowa nad losem Żydów nie pochylała się z jakąś szczególną troską.
Przeciwnie, np. na przełomie lat 42/43 w powiecie Kraśnickim jej odział pod dowództwem mjr „Grzegorza” – Korczyńskiego dokonał klasycznego pogromu. Rzecz jasna oszczędzając amunicję, cyt; „pierwszą żydowską ofiarą oddziału był Jankiel Skrzyl, którego wyprowadzono ze wsi do lasu i tam zabito ciosami drewnianego kołka w głowę… po zastrzeleniu Perły Flam (Perła Żurek), umieszczono jej kij w przyrodzeniu…
Łącznie za pomocą broni palnej, granatów, kijów, znalezionych na miejscu narzędzi lub wręcz gołymi rękami (partyzanci GL) zamordowali około 100 Żydów, w większości kobiet i dzieci …”

  • Powyższy komentarz zawiera product placement

Schoeps i Bauman kontra „zaplute karły reakcji” By: GadajacyGrzyb (18 komentarzy) 2 lipiec, 2013 - 17:11