Panie Głosiku!

Panie Głosiku!

Wracając do „Adremu”. Czy może mi Pan podać przykład czegoś doskonale złego?

Czy nie widzi Pan absurdu w stwierdzeniu „dobry satanista”? Przecież satanista czyniący zło innym ludziom jest dobry dla szatana, a ten jest na dobro uczulony! A zatem satanista czyni wbrew swojemu Panu, gdy działa zgodnie z logiką… Natomiast gdy satanista zacznie czynić dobro innym ludziom, by wyrządzić zło szatanowi, to skąd można wiedzieć, że on satanista? Może to po prostu dobry człowiek. To też by szatana bolał, gdyby istniał.

Wskazywanie zła poza człowiekiem i dzielenie bytów na doskonale dobre i doskonale złe zgodne jest z naszym sposobem widzenia świata i nie ma niczego wspólnego z jego naturą. Jakiekolwiek stwierdzenia, odnoszące się do Boga, są bezsensowne, bo nasz aparat pojęciowy nie nadaje się do Jego opisu. Kategorie „dobro” i „zło” odnoszą się do człowieka, a tez nigdy nie jest idealny ani absolutny.

Pozdrawiam


Merah, Breivick: Zło w czystej postaci? By: zglos (22 komentarzy) 26 marzec, 2012 - 15:36