Panie Jerzy!

Panie Jerzy!

Do pisania namówił mnie jeden z historyków. Mówił on, że Polsce potrzebni są fachowcy, a nie komentatorzy historii i polityki. Mówił, że potrzebni sa bardziej ludzie o zamiłowaniach do matematyki niż do historii. Oczywiście to przenośnia, chodziło o budowę polskiego nowoczesnego przemysłu, a nie rozdzierania szat nad tym, ze go nie ma. Sam zaliczam sie do tej własnie grupy ludzi. Jedna z pomniejszych partii usiłowała mnie namówić na kandydowanie z ich listy w wyborach parlamentarnych. Kiedy powiedziałem im, że zajmuję się surowcami i ich eksploatacją, to natychmiast zrezygnowali, bo to nikogo nie interesuje! No, proszę sobie wyobrazić! Bogactwo narodowe, nikogo nie interesuje!! Czy my żyjemy w kraj milionerów i miliarderów? Historyk ten mówił, ze trzeba zajmować się pragmatycznymi sprawami gospodarki i zabezpieczenia jej bytu, bo to stanowi dziś o potędze poszczególnych państw. Niby oczywistość, ale czasem się o niej zapomina. Dlatego mimo pożegnania postanowiłem skorzystać z oferty TXT.
Adam M.


Max Otte* z dedykacją dla Prudnika By: amaksymowicz (14 komentarzy) 4 styczeń, 2012 - 19:51