Tomku

Tomku

merlot

chyba nie do końca dobrze zrozumieliście Poldka wpis.

On dość przytomnie zauważył, że tych tytułowych przyjaciół można i owszem, znielubić za to czy owo, ale gdy przyjdzie co do czego, to możne też i na nich liczyć.

Myślę podobnie – pozdrowienia Staszku!

Chyba nie do końca dobrze mnie zrozumiałeś. Bo z tego co napisałeś wynikałoby, że nielubiąc kogoś o tyle go lubię o ile mogę na niego liczyć( w razie czego).
Jakoś interesownie zabrzmiało Twoje rozumienie mojej odpowiedzi. Gdy ja akceptuję u ludzi to czego nie lubię w nich ( mimo wszystko) pozostając z nimi w przyjaznej relacji. Więc u przyjaciół można znielubić to i owo ale suma sumarum nie jest to murem który dzieli i sprawia, że rozchodzimy się w swoje strony a przypominamy się sobie wtedy gdy potrzebujemy pomocy.
Zawsze się coś znajdzie w każdym nawet przyjacielu co denerwuje.

A ponieważ Ty wyszedłeś od wspólnoty Kościoła to tak to rozumiem. Może mi się wydawać, że jetem mąrzejszy a inni mniej mądrzy w jakiś sprawach. Ale tak naprawdę gdybym tak sobie myślął byłbym zarozumiałym głupcem. O tyle będę lubił (denerwujących) przyjaciół w wierze na ile będę przyjacielem Boga.
Więc we wspólnocie kluczem jest Bóg i moja z nim więź. Jeśli ona jest, to na wszystko inne
znajdzie się odpowiednie rozwiązania i odpowiednie spojrzenie na tych którzy z pozoru są nie do lubienia.. . ja z tym swoim nielubieniem pewnie też bym wyglądał jak nie do lubienia przez innych niczym smerf ważniak. :-))

Pozdrawiam!

Gdybym miał zobrazować ten pogląd cytatem z Biblii ująłbym to nielubienie tak:

Gniewajcie się ale nie grzeszcie. Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce. Nie dawajcie miejsca diabłu. Z Listu do Efezjan 4.26

Emocje nie są złem – a więc nielubienie. Złe jest to, co złego wyniknie(jeśli wyniknie) z nielubienia.

I chyba to chciałem powiedzieć. Ale dopiero teraz mi się przypomniał ten fragment.

:-))

p.s.

Grześ właściwie powiedział to samo.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Czy można znielubić przyjaciół? By: merlot (217 komentarzy) 28 marzec, 2008 - 01:15
  • Merlocie By: odys (29.03.2008 - 00:32)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 23:50)
  • Teraz zaczynam rozumieć By: merlot (28.03.2008 - 23:46)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 23:34)
  • Iwono, Staszek wyjeżdża By: merlot (28.03.2008 - 23:04)
  • Tomek By: alga (28.03.2008 - 22:58)
  • Iwonko, By: merlot (28.03.2008 - 21:09)
  • Jeszcze jedno zdanie. By: poldek34 (28.03.2008 - 19:54)
  • Tomku By: poldek34 (28.03.2008 - 19:43)
  • Staszku, By: merlot (28.03.2008 - 19:02)
  • Tomku - Merlocie By: poldek34 (28.03.2008 - 18:31)
  • Igła By: poldek34 (28.03.2008 - 18:31)
  • Sorry By: alga (28.03.2008 - 18:09)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 17:32)
  • Sajonara By: merlot (28.03.2008 - 16:35)
  • re By: max (28.03.2008 - 16:30)
  • Sajonara By: hgrisza (28.03.2008 - 16:17)
  • Panu Bogu świeczkę, a ... By: sajonara (28.03.2008 - 16:08)
  • Panie Merlot By: Gretchen (28.03.2008 - 16:08)
  • Panie Yayco By: merlot (28.03.2008 - 15:44)
  • Panno Gretchen By: merlot (28.03.2008 - 15:27)
  • Panie Merlot Szanowny By: Gretchen (28.03.2008 - 14:13)
  • Maxie By: hgrisza (28.03.2008 - 13:59)
  • Griszeq By: max (28.03.2008 - 13:29)
  • Maxie By: hgrisza (28.03.2008 - 13:15)
  • Tomku By: hgrisza (28.03.2008 - 13:09)
  • Dzisiaj jest poręczny dzień, By: yayco (28.03.2008 - 12:47)
  • Griszeq By: max (28.03.2008 - 12:43)
  • Griszequ By: merlot (28.03.2008 - 12:33)
  • Tomku By: hgrisza (28.03.2008 - 12:12)
  • Tomek By: alga (28.03.2008 - 12:09)
  • Prezesie By: merlot (28.03.2008 - 11:53)
  • Igła By: merlot (28.03.2008 - 11:04)
  • merlocie By: max (28.03.2008 - 09:58)
  • Różnica By: igla (28.03.2008 - 09:22)