Panie Andrzeju

Panie Andrzeju

Ok. – jedyny kompromis jaki jest możliwy w naszym spojrzeniu na życie ludzkie jest taki.

Skoro Pan twierdzi, że okres płodowy życia ludzkiego nie ma nic wspólnego z człowiekiem proszę o definicję – Pana definicję człowieka.

Wtedy będziemy mogli wykluczyć (wg Pana definicji) życie ludzkie z fazy płodowej.

WIdzę cień porozumienia pomiędzy nami. Pojawiło się w Pana wypowidzi określenie “organizm”. A na pewno nie chodzi o organizm “kurzy” ani “inny” ale ludzki…. .

SKoro odrębny organizm ludzki od momentu poczęcia, a więc i życie ludzkie i Istota ludzka której rozwój nie tylko biologiczny jest ściśle zdeterminowany.

Co do nazewnictwa przypominam, że płód to kreślenie jednej z wielu faz rozwoju życia ludzkiego. A więc samo kreślenie nie definiuje człowieka lecz go opisuje: oder płodowy, noworodka, itd.

Poza tym, proszę zwrócić uwagę na następujący fakt. Małżonkowie decydując się na dziecko i stwierdzając fakt zapłodnienia wiedzą i nie musi im ktokolwiek z zewznątrz tłumaczyć co się stało, i w jakiej relacji są do życia które się rozpoczęło… . Taki sam szacunek, dbałość i pomoc będą deklarować na każdym etapie jego rozwoju. Ale to Pana może nie przekonywać.

Mam wrażenie, że Pan stosuje swoje prywatne kryterium które można streścić na takich przykładach:

A. dla ginekologa, genetyka – od momenty poczęcia będziemy mówić o życiu ludzkim jako odrębnym organiźmie i samodzielnym.
B. Dla ortopedy wogóle nie będzie możliwe mówienie o człowieku, bo dla niego człowiek to istota która ma przynajmniej ma ludzkie kończyny
c. laryngologa równiez nie będzie mowy o człowieku gdyż dla niego człowiek to istota która narządy w których leczeniu się specjalizuje
d. Dla urzednika w USC o człowieku można będzie mówić gdy przyjdzie rodzic z dokumentem potwierdzającym urodzenie się go.
e. itd.

Jedynie A. bierze pod uwagę coś więcej niż posiadanie kończyn i budowy organizmu. Ale najjbliżej wzięcia pod uwagę przymiotu jaki ma życie ludzkie a więc bycie OSOBĄ A.

WIęc stosując inne definicje człowieka można wyciągać bardzo różne wnioski. Pan stosuje swoje – nie ma człowieka mimo, że życie jego się zaczęło.
Nie rozumiem dlaczego Pan rozdziela życie ludzkie od Człowieka.

A przecież życie ludzkie podlega rozwojowi od momentu poczęcia – tutaj jak sądzę nie ma między nami sporu. Pan mówi zadatek życia? Jaki zadatek życia skoro życie zaistniało i trwa: kod genetyczny który determinuje cały rozwój człowieka jako odrębnego organizmu.

MOgę zrozumieć Pana punkt widzenia, że “płód” to “dom(budynek) w budowie”. Ponieważ nie można w nim zamieszkać to nazwać go domem nie można.

POdobnie można stosować analogię do wyklucia z jajka pisklęcia.

To prawda, pewna analogia jest. Ale zawsze będzie ona nieadekwatna gdyż życie ludzkie to nie życie zwierzęce ale życie osobowe.

Mamy do czynienia z OSOBĄ a więc z tego punktu bierze początek zarówno całe prawo ochrony życia jak i prawa człowieka.

Życie ludzkie jest szczególnym przypadkiem życia ze względu na osobowy charakter. Zanim osoba zacznie stanowić o sobie musi oczywiście osiągnąć pewien wiek. A do osiągnięcia pewnego wieku rodzice mają obowiązek odpowiedzianości za życie które powołali. Wg mnie od momentu poczęcia a nie od któregoś tygodnia lub miesiąca.

Odrębne życie osoby ludzkiej. Pan nie lubi nazwania człowiekiem. OKI. Ale Pan przecież czyta moje posty w których piszę, że życie Człowieka się kształtuje i rozwija. Nie piszę, że w momencie zapłodnienia powstaje gotowy człowieka – tak jak z taśmy fabryki zjeżdża nowy samochód.

Ukłony.

p.s.
Fajny ma Pan topik. :-)))

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Czy można znielubić przyjaciół? By: merlot (217 komentarzy) 28 marzec, 2008 - 01:15
  • Merlocie By: odys (29.03.2008 - 00:32)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 23:50)
  • Teraz zaczynam rozumieć By: merlot (28.03.2008 - 23:46)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 23:34)
  • Iwono, Staszek wyjeżdża By: merlot (28.03.2008 - 23:04)
  • Tomek By: alga (28.03.2008 - 22:58)
  • Iwonko, By: merlot (28.03.2008 - 21:09)
  • Jeszcze jedno zdanie. By: poldek34 (28.03.2008 - 19:54)
  • Tomku By: poldek34 (28.03.2008 - 19:43)
  • Staszku, By: merlot (28.03.2008 - 19:02)
  • Tomku - Merlocie By: poldek34 (28.03.2008 - 18:31)
  • Igła By: poldek34 (28.03.2008 - 18:31)
  • Sorry By: alga (28.03.2008 - 18:09)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 17:32)
  • Sajonara By: merlot (28.03.2008 - 16:35)
  • re By: max (28.03.2008 - 16:30)
  • Sajonara By: hgrisza (28.03.2008 - 16:17)
  • Panu Bogu świeczkę, a ... By: sajonara (28.03.2008 - 16:08)
  • Panie Merlot By: Gretchen (28.03.2008 - 16:08)
  • Panie Yayco By: merlot (28.03.2008 - 15:44)
  • Panno Gretchen By: merlot (28.03.2008 - 15:27)
  • Panie Merlot Szanowny By: Gretchen (28.03.2008 - 14:13)
  • Maxie By: hgrisza (28.03.2008 - 13:59)
  • Griszeq By: max (28.03.2008 - 13:29)
  • Maxie By: hgrisza (28.03.2008 - 13:15)
  • Tomku By: hgrisza (28.03.2008 - 13:09)
  • Dzisiaj jest poręczny dzień, By: yayco (28.03.2008 - 12:47)
  • Griszeq By: max (28.03.2008 - 12:43)
  • Griszequ By: merlot (28.03.2008 - 12:33)
  • Tomku By: hgrisza (28.03.2008 - 12:12)
  • Tomek By: alga (28.03.2008 - 12:09)
  • Prezesie By: merlot (28.03.2008 - 11:53)
  • Igła By: merlot (28.03.2008 - 11:04)
  • merlocie By: max (28.03.2008 - 09:58)
  • Różnica By: igla (28.03.2008 - 09:22)