Panie Stanisławie!

Panie Stanisławie!

poldek34

Mówiąc o początku życia ludzkiego nie wkraczamy w sferę wierzeń i wiary – tutaj Pan zręcznie ucieka na płaszczyznę religii podczas gdy temat tego nie dotyczy. Cu uważam za brak uczciwości intelektualnej.

Myli się Pan. To, że płód jest żywy nie ulega wątpliwości. (Jajko też jest żywe.) Natomiast nazywanie płodu człowiekiem jest błędem rzeczowym, tak jak nazywanie jajka ptakiem.

Poza tym proszę obalić opinie które przywołałem.

A jakie to są opinie i gdzie je Pan przytoczył? Bo Pan do przykładu z kurą i jajkiem się nie odnosi. Może zatem spróbuje Pan pomyśleć samodzielnie i wymyśli dlaczego Pana zdaniem jajko jest ptakiem.

Pan ich nie obala ale mi zarzuca złą wolę – że tendencyjnie publikuję opinie naukowców.

Opinie naukowców są warte tyle, co opinie sprzątaczek. Z opiniami nie dyskutuje się. Dyskutować można wnioski z danych. Proszę Podać dane przemawiające za Pańskimi poglądami, wnioskowanie doprowadzające do Pańskich konkluzji, a ja wykażę jego błędność.

Proszę niech Pan przytoczy opinie które potwierdzają odpowiedzialnie, że życie ludzkie zaczyna się od momentu przecięcia pępowiny – wg Pana definicji. Będzie to uczciwsze zamiast insynuować zarówno mi, jak i przytoczonym wypowiedziom złą wolę lub manipulacje.
To, że tezy te również publikują obrońcy życia (czyjego?) niczemu nie dowodzi. Proszę nie stosować rasizmu intelektualnego – obala Pan nie poglądy ale odbiera Pan prawo(?) publikowania poglądów na ten temat działaczom pro-life – z jakiego tytułu?

1. Proszę podać definicję ssaka. Czy nie zawiera ona czegoś o oddychaniu płucami? Człowiek jest ssakiem, prawda? A zarodki nie oddychają płucami, więc nie są ssakami w tym ludźmi.
2. Urodzenie się, to nie to samo co przecięcie pępowiny. Byłem przy porodzie, więc mi proszę głupot nie imputować.
3. Nie wiem kiedy zaczyna się życie ludzkie. Pewnie z chwilą zejścia z drzewa.
4. Jakbym miał czemu zarzucać złą wolę lub manipulacje. Gdzie te przytoczone wypowiedzi?
5. Czy „obrońcy życia” bronią życia ciężarnej zagrożonego przez ciążę? Ta nazwa to czysta manipulacja.

Czy jakieś poglądy zaczynają być bzdurne w momencie gdy zostaną wydrukowane w jakimś periodyku dot. początków życia ludzkiego? To, że czyjeś poglądy wydrukowano w jakimś periodyku ma przesądzać o tym że ten „ktoś” nie ma racji? Co za kryterium Pan chce stosować... ?

Wybaczy Pan, ale jest różnica pomiędzy moim stanowiskiem, a tym co Pan z niego rozumie. Panu wydaje się, że fakt opublikowania czegoś w poważnym czasopiśmie oznacza, że jest to prawda. Moim zdaniem, fakt opublikowania gdziekolwiek nie oznacza niczego. Można opublikować prawdę, można opublikować bzdurę. Nadal nic z tego nie wynika dla oceny zawartości. Po to człowiekowi Bóg dał rozum, aby go od czasu do czasu używał.

Płód nie jest rolą przyjmowaną przez człowieka, tak jak pacjent, absolwent i reszta. Zatem powiedzenie „płód nie jest człowiekiem”, to co innego niż idiotyzm „Stanisław nie jest człowiekiem”. Jeśli Pan nie widzi różnicy to podam panu inny przykład. „Jajko nie jest ptakiem” i „kura nie jest ptakiem”. Czy teraz widzi Pan różnicę?

Płód jest zadatkiem na życie ludzkie, co było do udowodnienia.

*Zycie ludzkie raz rozpoczęte* – biorąc pod uwagę kryterium czasu jego trwania – dzieli się na poszczególne etapy.

W zależności od czasu jaki opływa od zapłodnienia człowiek przechodzi następujące fazy rozwoju:

- płód

- noworodek

- niemowlak

- dziecko

- nastolatek

- dorosły

- emerytem

Pomiędzy zapłodnieniem a płodem jest jeszcze parę faz rozwoju biologicznego. Niemniej okres przed urodzeniem nie jest okresem rozwoju człowieka tylko jego zarodka. Płód ma się tak do tej klasyfikacji jak emeryt – totalnie bez sensu. Nastolatek jest albo dzieckiem albo dorosłym.

*Pan za pomocą kryterium czasu* chce udowadniać, że życie ludzkie jest hipotezą a jedyne co można powiedzieć z całą pewnością, że zaczyna się wraz z przecięciem pępowiny.

Życie człowieka nie jest hipotezą i nie przypominam sobie abym takie zdanie wypowiedział. Natomiast nadal nie widzę żadnego argumentu za uznaniem płodu za człowieka.

Mogę ją jedynie przyjąć do wiadomości ale nic poza tym.

Wpiera Pan jak w Żyda chorobę jakąś tezę, a potem twierdzi, że nie może jej przyjąć. To proszę zrozumieć co piszę.

Nic więcej z tą tezą nie da się zrobić a upór w jakim Pan jej broni wbrew medycynie prenatalnej, genetyce, przypomina obronę poglądów opartych na wierze a nie na racjonalnych przesłankach wynikającego z poznania naukowego.

A jakież to argumenty ma medycyna niekonwencjonalna (przepraszam prenatalna) czy genetyka? Może Pan coś przytoczyć? Pośmiejemy się razem… Poza tym doświadczenie uczy, że to gwiazdy krążą wokół Ziemi (wystarczy spojrzeć w niebo w nocy). Więc upór z jakim bronię prawdy przypomina walkę Rozumu z rozumkiem. (Każdy ma takie skojarzenia na jakie go stać.)

Pozdrawiam


Czy można znielubić przyjaciół? By: merlot (217 komentarzy) 28 marzec, 2008 - 01:15
  • Merlocie By: odys (29.03.2008 - 00:32)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 23:50)
  • Teraz zaczynam rozumieć By: merlot (28.03.2008 - 23:46)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 23:34)
  • Iwono, Staszek wyjeżdża By: merlot (28.03.2008 - 23:04)
  • Tomek By: alga (28.03.2008 - 22:58)
  • Iwonko, By: merlot (28.03.2008 - 21:09)
  • Jeszcze jedno zdanie. By: poldek34 (28.03.2008 - 19:54)
  • Tomku By: poldek34 (28.03.2008 - 19:43)
  • Staszku, By: merlot (28.03.2008 - 19:02)
  • Tomku - Merlocie By: poldek34 (28.03.2008 - 18:31)
  • Igła By: poldek34 (28.03.2008 - 18:31)
  • Sorry By: alga (28.03.2008 - 18:09)
  • Tomku By: alga (28.03.2008 - 17:32)
  • Sajonara By: merlot (28.03.2008 - 16:35)
  • re By: max (28.03.2008 - 16:30)
  • Sajonara By: hgrisza (28.03.2008 - 16:17)
  • Panu Bogu świeczkę, a ... By: sajonara (28.03.2008 - 16:08)
  • Panie Merlot By: Gretchen (28.03.2008 - 16:08)
  • Panie Yayco By: merlot (28.03.2008 - 15:44)
  • Panno Gretchen By: merlot (28.03.2008 - 15:27)
  • Panie Merlot Szanowny By: Gretchen (28.03.2008 - 14:13)
  • Maxie By: hgrisza (28.03.2008 - 13:59)
  • Griszeq By: max (28.03.2008 - 13:29)
  • Maxie By: hgrisza (28.03.2008 - 13:15)
  • Tomku By: hgrisza (28.03.2008 - 13:09)
  • Dzisiaj jest poręczny dzień, By: yayco (28.03.2008 - 12:47)
  • Griszeq By: max (28.03.2008 - 12:43)
  • Griszequ By: merlot (28.03.2008 - 12:33)
  • Tomku By: hgrisza (28.03.2008 - 12:12)
  • Tomek By: alga (28.03.2008 - 12:09)
  • Prezesie By: merlot (28.03.2008 - 11:53)
  • Igła By: merlot (28.03.2008 - 11:04)
  • merlocie By: max (28.03.2008 - 09:58)
  • Różnica By: igla (28.03.2008 - 09:22)