Pino,

Pino,

jak dla mnie – uratowali Arkę.
Serio.
Jakos przekonuje mnie to, jak było to opisane w “Kamieniach na szaniec”. We wspomnienach z mojej rodziny.
Oni wiedzieli, czemu to robią. I to było dla nich ważne. I gdzie tu miejsce na wątpliwości? Jeśli dla nich to było ważne, wtedy, kiedy walczyli, to czemy my, teraz ich działania pomniejszamy, odbieramy im sens i znaczenie?
Na to zasłużyło ich bohaterstwo? A jeśli nie chcesz nazywac bohaterstwem: tylko temu posłużyła ich śmierć w walce?


Dni Powstania - Warszawa 1944 By: mida (30 komentarzy) 25 maj, 2008 - 19:20