Też coś.

Też coś.

Psujesz mi ampluła osoby łagodnej tudzież sympatycznej. Chyba nigdy nie zdołam go utrwalić w społecznej świadomości.

Ja też nie zachoruję, jestem zasadniczo pancerna jak pancernik. No trudno. Możemy w związku z tym skuć się drinkami w Poliestrze.

where’s the fuck my wallet


Cudzym słowem: O smutku By: Gretchen (31 komentarzy) 6 sierpień, 2009 - 21:26