Panie Jerzy,

Panie Jerzy,

trafna uwaga, miałem też o tym napisać.

Znaczy zgrzyt w tekście Markowym jest.

Pewnie świadomy, ale też zacząłem czytać, w klimat się wciągnąłem już, a tu końcówka taka inna, brutalna, to pana porównanie całkiem adekwatne.

Troszkę koncept tekstu i ten zgrzyt między niewinnością a jej utratą skojarzył mi się z “Pierwszym krokiem w chmurach” Hłaski.
Też zresztą Marka:)

Pozdrawiam.


Migawki (2). Gdzie Bóg chowa głowę w piasek By: marekpl (27 komentarzy) 15 wrzesień, 2009 - 22:17