Panie Marku

Panie Marku

Sam Pan zauważył, że jak już na coś wpływu nie mamy, to zawsze jeszcze pozostaje wybór czy tę sytuację zaakceptujemy, czy nie.

Nie chodziło mi o to, że wszystko i zawsze zależy od nas. Taka durna to nie jestem, a i też za wiele razy waliłam głową w mur, by takie herezje ogłaszać.
Oczywiście, że wielokrotnie znajdujemy się w sytuacjach, których za nic nie chcieliśmy, albo przeciwnie bardzo czegoś pragnęliśmy i nic z tego.

W moim przekonaniu pozostajemy jednak wolni tak długo, jak długo głowa i serce mówią naszym własnym głosem.

Co do tytułu to całkiem mi się podoba, wcale nie uważam, żeby był obraźliwy czy niewłaściwy. Do tytułu czepiałam się u Pana Dariusza.

Pozdrowienia.


Migawki (2). Gdzie Bóg chowa głowę w piasek By: marekpl (27 komentarzy) 15 wrzesień, 2009 - 22:17