Pani G…!

Pani G…!

Nie wiem kim jest Rafał A. Ziemkiewicz. Może niewiarygodnym komentatorem, a może głosicielem jedynie słusznej sprawy. To jest dla mnie nieistotne.

Natomiast atakowanie kogoś za formę, równocześnie stwierdzając, że nie dyskutuje się treści nie jest, moim zdaniem, formą dialogu. To jest raczej atak. Tak to widzę.

Nie oczekiwałem zgody z wszystkim, co głosi autor, szczególnie, że mnie forma razi. Niemniej czym innym jest wspomnienie o niedoskonałości tekstu, a czym innym uczynienie z niej chłopca do bicia.

Dialog jest możliwy, gdy obie strony zakładają równość praw w ramach dialogu. Jeśli jedna ze stron domaga się specjalnego traktowania, to już nie jest takie pewne, czy dialog jest nadal możliwy.

Jest język agresji i język dialogu. To się zgadza. Jednak są ludzie, dla których jedynym zrozumiałym językiem jest uderzenie pięścią w stół. Tacy ludzie ustępują tylko przed siłą i to możliwie brutalną. Proszę sobie przypomnieć co przyniósł dialog z Adolfem w 1938.

Pozdrawiam homofobicznie


Konkurs piękności 2. - rzecz o tolerancji. By: jjmaciejowski (21 komentarzy) 29 czerwiec, 2009 - 19:28