grześ, jesteś be

grześ, jesteś be

grześ

Co do tej adopcji, mam wrażenie, że konserwatyści jak i prawica demonizują tę sprawe, sam właściwie nie mam zdania i mam dużo zastrzeżeń, acz pod wieloma obwarowaniami i warunkami a i by homoseksualne osoby były że tak po wiem ostatnie w kolejce po dzieci, jestem sobie w stanie to wyobrazić.

Zresztą w życiu jest i tak, że takie rzeczy się dzieją, tylko zbyt szeroko się o tym nie mówi, np. mama i “ciocia” wychowują dziecko.

Że tak powiem, czasem rzeczywistość przerasta nasze oczekiwania i wyprzedza je, a mentalnie trzeba (albo i nie) się do niej dopasować.

Dziecko to nie jest zabawka dla dwóch pederastów, ani zwierzątko sprzedawane na targu. To jest człowiek, do pierona ciężkiego. A śmiem też twierdzić, że jak w Polsce różowi wyciągną łapy po dzieci, nie przysporzy im to uznania …. uuu, dopiero się zacznie z nimi jazda.

Wydaje mi się, że w tej swojej super-poprawnej tolerancji zabrnąłeś za daleko – dla potencjalnego pedofila tolerancji nie powinno być wcale. Dobro dziecka stoi wyżej niż płacze o “homofobii i dyskryminacji”.

Swoją drogą – nie tak dawno w Szkocji odebrano dziecko dziadkom i przekazano parze pederastów. Sąd raczyl uzasadnić, że dziadkowie za starzy byli. W tej samej Szkocji, w której homoseksualizm był do 1982 karany. Jak to się nazywa ? gorliwość neofitów ?

(Zgadnijcie, zapytał ktoś o zdanie tego nieszczęsnego dzieciaka ? buuuhahaha, że sie tylko gorzko zaśmieję)


Konkurs piękności 2. - rzecz o tolerancji. By: jjmaciejowski (21 komentarzy) 29 czerwiec, 2009 - 19:28