Gretchen

Gretchen

Pierwszą informacją, którą dzisiaj usłyszałem, było, że 50-letni król popu nie żyje.
Drugą, że 50-letni mężczyzna na Podkarpaciu utopił się i został znaleziony w gałęziach drzewa. Trafił na czołówki, bo był pierwszą ofiarą powodzi.
Pomyślałem, że teraz wszyscy będą mówić o Jacksonie a o tym drugim człowieku zaraz zapomną. Ale zaraz doszło do mnie, że jakoś tak się dzieje na tym świecie, że śmierć wielkich się celebruje. Tak widocznie trzeba, tego wszyscy potrzebują.
Co by o nim nie mówić, Jackson jako muzyk był wielki.


Michael By: Gretchen (28 komentarzy) 26 czerwiec, 2009 - 00:49