Igło, ja tak sobie myślę

Igło, ja tak sobie myślę

że ta sprawa Kataryny nie jest tak oczywista, znaczy uważam, że jeśli to co pisze Janke i Kataryna to prawda, to Czuma (syn) się wkopał i wkopuje swojego ojca, słuchałem chwilę dziś Czumy (ojca) w TNN 24 i uderzyła mnie ta pogarda ( a może tylko niezrozumienie) do blogerów, do internautów, których za wrednych anonimów uważa.

A więc nie tylko prezes PiS uważa internautów za buraków:)

Ale, rozpisałem się dygresyjnie, chodzi mi zwyczajnie o to, że Kataryna urasta już do rangi męczennika, Janke się reklamuje wszem i wobec, media mają o czym gadać, anty-peowiacy mają powód do pisania o totalitaryzmie, trolle netowe mają kogo wyzywać (Czumę/Katarynę/Jankego, w zależności od ich “politycznego” umiejscowienia)
Wszyscy są więc zadowoleni, wszyscy sa na swoich miejscach i się to kręci.

A Kataryna to od dawna mainstream, nie żaden niezależny głos, chyba że w twoim domu:)

Przepraszam za chaos, ale takie różne myśli mnie nachodzą.


Kataryno, mogą cię pocałować w dupę... By: igla (21 komentarzy) 15 maj, 2009 - 18:52