I jeszcze

I jeszcze

zauważ co ty robisz- ty personifikujesz państwo. Ono staje sie jakims nadbytem 9to niejest szczęśłiwe określenie, ale nie mam teraz lepszego, mam nadzieje, że wiadomo o co chodzi).
Piszesz- zrobiłbym to to i tamto. Byłoby fajniej gdyby to i owo.
Referencie!
Na dobra sprawę kazdy w kazdej chwili jest w stanie wypisac liste pobożnych życzeń odnośnie rzeczywistości.
Tyle, że szkoda tego papieru, na ktorym mialoby się to spisywac. Zwlaszcza, że każda konstytucja jest mniej więcje tyle warta ile kawałek wyborczej wiszący na gwoździu w wygódce.
Liczy sie bowiem Wola. I zawsze jest realizowana czyjaś Wola.
Poprzez konstytucje, Literę, realizuje sie z reguły Wola osob parszywych, które nie posiadają Autorytetu, które swoja Wole realizują zakulisowo, kłamiąc i oszukując, dokrawając swoja propagande i rzeczywostość do wymogow Litery, ale i zmieniajac Literę tak, by umożliwiała lodziarnię.
A tu chodzi w gruncie rzeczy nie o to, byśmy sobie ustalali czego byśmy chcieli, ale o to, by wreszcie ktoś, kto ma Autorytet przejawił tez Wole i rzucił temu całemu syfowi wyzwanie. Najpierw jeden ktos, później drugi i trzeci. Aż któryś wygra.
I świat będzie się mógł zacząć na nowo.


Kocham konstytucję By: referent (30 komentarzy) 4 maj, 2009 - 18:10