Panie Igło

Panie Igło

Ja i Pan miewamy zbieżne poglądy. To i wiadomym jest, że “wiemy”.
Za Griszqa się nie wypowiadam, bo “ani ja Mu brat ani swat”, a poza tym zaczynam się gubić w Jego pisaniu.
A Dorn? No przecież to doskonały przykład na moje bajdurzenie o tym, że faktyczna linia podziałów nie równa się partyjnej etykiecie przylepionej na łbie.
To, że Ludwik potrafił przemówić swoim własnym, ludzkim głosem dopiero po tym kiedy wyleciał ze stada nie świadczy dobrze ani o systemie partyjnym ani o Ludwiku i jemu podobnym.
Ze wszystkimi tego (złymi, niestety) konsekwencjami dla nas. Obywateli tego państwa.
(W innych krajach jest podobnie. Tak to tylko dodaję, żeby zaraz ktoś tu nie wyskoczył z paszczą na Polskę. )


Już raz żeśmy się rozbroili By: igla (32 komentarzy) 1 marzec, 2009 - 16:52