Poldku,

Poldku,

ty zdrowiej, a nie przed komputrem wysiaduj:)
A i pozdrów żonę.
A jak nie bierzesz jakichś antybiotyków czy za dużo leków, to na chorobę grzańca polecam.
(A jednak bierzesz, więc może nie)

Choc kolega ostatnio po dwutygodniowym leczeniu stwierdził, że musze się z nim napić, bo jedyne co mu pomoże, to już nie żadne antybiotyki, a kieliszek czegoś mocnego.

A w ogóle taki czas, że wszyscy chorują, w domku u mnie też o chorego tatę dbać muszę.

Mam nadzieję, że ja nie zachoruję, bo za dwa dni wyprawa mnie czeka w dal i w nieznane:)

pzdr

P.S. Podobały mi się twoje komentarze u Jacka Ka pod tekstem “Migawki”.
nawet mnie momentami miło zaskoczyłeś.


Jak tu być zdrowym.... . By: poldek34 (20 komentarzy) 2 luty, 2009 - 19:18