Hm, ja też bym chciał mieć

Hm, ja też bym chciał mieć

bar swój, znaczy knajpę, nawet bez Buddy, za to z Indianerem jakimś:)
A raczej dużo indiańskich motywów by tam było.
Ale trza mi chyba w totka najpierw wygrać, bo inaczej nic(i) z tego.

A apropos tematu, to kiedy wracasz?
Czy już wróciłaś z tego Bali?
Bo jak znowu 27-godzinna podróż cię czeka np. jutro to nie zazdroszcę.

pzdr


Dziennik podróży: BALI - dzień piętnasty By: Gretchen (29 komentarzy) 15 grudzień, 2008 - 16:46