Ephraim Kishon nisko się kłania, Panie Borsuku,

Ephraim Kishon nisko się kłania, Panie Borsuku,

on takie satyryczne historyjki pisywał. Do dzisiaj sądziłem, iż to licentia poetica, a tu okazuje się, że to normalka u was. Piękne macie życie:-))

Pozdrawiam serdecznie


Z zycia wziete czyli gdzie Pan jest? By: girit (14 komentarzy) 6 listopad, 2008 - 12:26