Hm, co to za gadanie,

Hm, co to za gadanie,

że gardzimy Czechami?
I czemu my?
Znaczy kto?
Takie uogólnianie to nie do końca jest sensowne.

Ja np. nie gardzę żadnym narodem, bo to uważam za bezsens totalny.
A Czechów lubię, własciwie Czeszki:), bo poznałem kiedyś kilka.


Wystarczy być? By: igla (22 komentarzy) 3 październik, 2008 - 18:47