Panie Igło

Panie Igło

Tych Palestyńczyków to Pan wmieszał, nie ja. Ale racja jest Pańska – problem nieporównywalny. Czy gardzimy Pepikami? Tak, gardzimy. Nie lubimy się. Ja sam osobiście wolę Słowaków. Ale ma też kumpli Czechow. Głupota, prawda? Znaczy sie – moja… Ale powtórze – uważam, że Siwcowi było to obojętne, że to są Czesi. Chodziło o dławienie wolności polskimi czołgami.

Natomiast w kontekście wejścia naszych w 1968 to już bym się sprzeczał, kto okazał się tchórzem. Raczej to nasi dzielni żołnierze, obrońcy socjalizmu.

A w kontekście Siwca i Rudego – to co Pan proponuje? Zeby Siwiec na granicy polsko – czeskiej rzcał w czołgi z szachownicą koktajlami mołotowa? Czy będę polecał postawę Siwca? Nie i napisałem to wyraźnie. Ale powiem im, że był to człowiek dla którego zasady moralne były ważniejsze niż życie niewolnika. Potrafi Pan powiedzieć, że to głupie?


Wystarczy być? By: igla (22 komentarzy) 3 październik, 2008 - 18:47