No właśnie nie wiem,

No właśnie nie wiem,

nie chce się panu z nimi gadać?
Uważa pan, że ma rację a reszta pitoli bzdury?
Okej, rozumiem.
Tyle że nie lepiej to napisać?
A nie kpić sobie nieudolnie i wmawiać rzeczy, których moim zdaniem ci autorzy nie napisali.
(Coś jak Artur Nicpoń który wpadł dziś do mnie, napisał pseudoirniczny słaby komentarz i se poszedł)
Może ja bez sensu doszukuję się w każdym tekście sensu choć trochę, szczególnie jak się na czymś nie znam.
Wydaje mi się, że ten tekst Podróżnego zasługuje na coś więcej niż na skwitowanie, że to myślenie dziewiętnastowieczne.
Ale może się mylę?
No nie wiem, poczekam aż ktoś się wypowie kompetentnie bardziej od nas obu
:)


Polski interes w Gruzji By: amaksymowicz (19 komentarzy) 12 sierpień, 2008 - 14:27