Napewno nie Kościuszki, Panie Tarantulo:-))

Napewno nie Kościuszki, Panie Tarantulo:-))

tylko w Nowej Hucie (wtedy nie była jeszcze nowa, tylko baaardzo stara, sadząc po wykopkach w Igołomii. Do Wisły jednak kawałek był rzeczywiście. Ale co to dla kobiety, na dodatek patriotycznie motywowanej.

No i nie chciała Niemca. Rudego pewnie. Gdyby to byl Indianin, to co innego. Albo jakiś Słowianin. Choć z Czechami teź mielismy trochę na pieńku. Z tymi ze wschodu również darliśmy koty. Cholera, zupełnie jak dzisiaj.

Pozdrawiam w zamyśleniu

PS. Kto będzie dzisiaj skakał?


Donosiciel By: analityk (26 komentarzy) 23 lipiec, 2008 - 07:25