Odysie

Odysie

Mnie zdziwiło coś zgoła przeciwnego.

Całkiem nowy samochód okazał się niezdatny do niczego już, natomiast ja wyszłam w całości, bez najmniejszej szkody.

Wystarczyło wtedy, żeby ci co jechali z tyłu nie zdążyli ustawić się w równiutki szereg, wystarczyło żeby jechał jakiś większy samochód.

Możemy sobie pogratulować :)

I podziękować Tym z Góry…


Gretchen i kwiat By: Gretchen (34 komentarzy) 10 maj, 2008 - 01:12