Szanowny Sir Hamiltonie

Szanowny Sir Hamiltonie

A ja lubiłem słuchać Trójki, wręcz gwoździami zabiłem radio na tej stacji. Ale to było dawno, zanim zaczęto eksperymentować. Tę koszmarną (moim zdaniem) modę wprowadziło RMF, a potem już przeszło ma inne stacje. Podobnie w telewizji. Cóż – sprawdza sie po raz kolejny zasada, że zły pieniądz wypiera dobry. Tylko jak to odnieść do ogółu słuchaczy i widzów? Że głupota w miare upływu czasu rozprzestrzenia się w postępie geometrycznym?

Dlaczego właściwie? Przecież edukacja, książki, rozmowy np. w necie na rozmaitych formach powinny wpływać na poziom (tzn. podwyższać go) uczestników tych dyskusji. Przyznaję się, że niejednokrotnie dowiaduję się od Państwa na txt wielu nowych dla mnie rzeczy lub poszerzam wiedzę o nowe aspekty znanych mi już kwestii.

Możemy nazwać to zjawisko wtórnym analfabetyzmem, ale to byłoby zbyt mało. Może człowiek jako gatunek nie ma już ochoty, albo się boi poszerzać swej tzw. wiedzy ogólnej? Może stał się już tak zmęczony albo leniwy, że mu się nie chce wyjść z codziennego kieratu (bez względu na poziom w/w urządzenia, bo może on również posiadać złocenia), a nawoływania w sumie jednostek traktuje jak ciekawostkę, która zaczyna niekiedy drażnić.

Chyba coś gubimy po drodze ku “świetlanej” przyszłości.

Pozdrawiam serdecznie (Pana Igłę proszę o rachunek za przekazywane przezze mnie pozdrowienia, może byc ryczałt)


W Dzienniku na 2 stronie By: jarecki (32 komentarzy) 10 marzec, 2008 - 19:33