Ech, Jacku Jarecki

Ech, Jacku Jarecki

Od dwóch lat takie rzeczy w kółko i do ściany…
Cóż tu rzec. Brak słów.

Ja już doprawdy, czekam, aż który z jaśnie polityków, czy wielmożnych dziennikarzy wyskoczy z Hitlerem i Stalinem.
Co będzie najlepszym dowodem, że niezależne media obywatelskie (czyt. tzw. internauci, czyli i my) zaczęły realnie kształtować debatę publiczną.

Pociesza mnie tylko stara pointa licznych satyrycznych tekstów silących się na styl Wołoszańskiego:

Tymczasem Hitler i Stalin
w dalszym ciągu
nie żyli

Czego i Tobie życzę.


W Dzienniku na 2 stronie By: jarecki (32 komentarzy) 10 marzec, 2008 - 19:33