Stary

Stary

Panie Stary. Kto to jest Dziedziczak? Kto go słucha? ;-)
Ale problem jest. Albowiem Tusk i jego chłopaki i dziewczyny (a na nich glosowałem) nie znalezli sie nagle w tym kraju tu po wyborach. o dziwo – byli tez w poprzednim parlamencie, znaja na pamiec wszystkie ustawy, doskonale orientuja sie w stanie panstwa. i co? ano wlasnie nic. zachowuja sie, co mnie jako ich wyborce dziwi niepomiernie, jakby ich ktos nagle wrzucil do zululandu. zadnej koncepcji, planu chocby w zarysach, szerokiej strategii, ktora bysmy znali.
nie wiem, czy bedzie prywatyzacja sluzby zdrowia. nie wiem nawet, jaki jest stosunek do tego problemu mojego rzadu.
nie interesuje mnie, co robilo w tej kwestii pis, albo raczej czego nie robilo – jest to juz czas przeszly, nieuistotrny, w dodatku nie kopie sie lezacego.
ja nie wybralem po, aby ukazalo miernote pis, bo ta jest mi znana. mieli pokazac cos nowego, obwiescic pomysl na panstwo, przygotowywany juz pod 2005r, wiec teraz, po dwoch latach – juz kompletny. a tu nici. a dokladniej, to nawet nici nie ma. a samym usmiechem premiera to ja sie w razie czego nie wylecze.


Rozliczanie By: Sylnorma (21 komentarzy) 27 grudzień, 2007 - 11:14