Po ciężkim dniu pracy Martin usiadł zmęczony w starym fotelu postawionym w rogu niewielkiego pokoju. Naprzeciwko, po drugiej stroni…  więcej »

Naprawdę nazywała się Eleonora Fagan, zwana także Lady Day, kobieta o pięknym głosie i smutnych oczach. Piękny tekst o niej kied…  więcej »

Napisałem kilka tekstów na TXT i w S24 o Osieckiej i jej tekstach i tak od dawna chodzi za mną myśl, że troszkę innego tekściarz…  więcej »

Gdy w Polsce wzrasta przestępczość, to często obrywa się policji i służbom porządkowym za ich niewydolność i zbyt małą skut…  więcej »

Słyszycie ciszę? Cicho. Bardzo cicho. Cichosza nawet… Wiedziona przeczuciem i dysponująca wiedzą myślę sobie, że cicho, bard…  więcej »

Ależ ten czas… leci! TXT wyszło już nie tylko z mody, ale też z niemowlęctwa, a nawet z wieku przedszkolnego! W międzyczasie n…  więcej »

W lipcu mąż nieszczęśliwie stracił pracę. Jako, że na kierowniczym stanowisku miękką d..ę miał i takież serce świnia zo…  więcej »

Dlaczego „ZAPIS”? (z artykułu wstępnego Stanisława Barańczaka w „ZAPISIE nr 1”) „ZAPIS” nie jest fanaberią kilkunas…  więcej »

Stary człowiek źle znosi przesadzanie, na szczęście w Salonie nie miałem szczególnie rozbudowanego systemu korzeniowego. Ostatn…  więcej »

Wiesz kochanieńka, ten Leonidas to był nieodpowiedzialny furiat, zupełny wariat jakiś. A znów taki Antymodos to narobił długów…  więcej »

Czy ktoś z was miał kiedyś takie momenty w życiu, w których cali trzęśliście się ze strachu. Myśleliście,że nic już nie b  więcej »

Szczerze pisząc, nie chce mi się zajmować kolejnym tekstem S. Karpiniuka (“nie ma afery hazardowej, jest afera Gosiewskiego”), czy p…  więcej »

Tekstowisko jest jak knajpka z różnymi stolikami. Fajne jest to, że można się dosiąść do którego bądź, poczytać, odezwać s…  więcej »

Na osi czasu, kiedy jeszcze polskie szkolnictwo było przed rozbiciem ( nie mylić z dzielnicowym) i dzieci były dziećmi, a młodzie  więcej »

Ile jeszcze razy mam ci mówić? Chrzan albo sos tatarski. Najlepiej jedno i drugie nadawał do telefonu Igła tonem nie znoszącym…  więcej »

Pierwszy raz o zjawisku dowiedziałem się wiele lat temu w Ełku. A dokładniej w markecie norweskiej Remy 1000. Zaskoczony absolutną...  więcej »

W połowie września doszło w Gdańsku do absurdu, niezwykłego jak na czasy po 1990. Kibice Lechii wywiesili mianowicie transparent  więcej »

Wieczór. Cholernie zimno, ale mrozu nie czuć. Nie myślano o nim. Z plecakami, torbami przemykali z uczelni do stoczni małymi grupka…  więcej »