Manifest polityczny

Nieporozumienia

Jedni mówią: – On jest nasz!
Drudzy mówią: – On jest nasz!
A ja jestem tylko twój, jedyna.

Jedni mnie kuszą na Wschód,
drudzy ciągną mnie na Zachód,
a ja wolę, po wypłacie, z tobą iść do kina.

Jednych mi i drugich źal,
na film Leni Riefenstahl
ileż milej niż do czyśćca lub do piekła!

Od lat ośmiu przytuleni,
dobrze nam na filmie Leni,
chałwę jemy i patrzymy na ten ekran.

Pion moralny? Nie ucz nas,
mój staruszku, co dzień las,
sosny uczą nas pionu w firmament;

na dziękczynność i na troski
litania do Częstochowskiej
złoci się... z książki… po mamie.

A ty jesteś dla mnie: Rzym
i Bizancjum, blask i dym,
nurt Mozarta i krucjata pełna chwały;

a ty jesteś ognie pstre,
święta Wisła, lecz i Ren,
pieśń pogańska, Pater Goethe doskonały.

Z Teofilem zgadzam się:
bez monarchii będzie źle,
właśnie przez to zaczynamy wciąż od nowa.

Jestem mimo wszelki świst
ein polnischer Monarchist,
bo ty jesteś właśnie moja cesarzowa.

Konstanty Ildefons Gałczyński
1939

Średnia ocena
(głosy: 0)
Subskrybuj zawartość