Do Warszawy przyjeżdża od 30 do 50 tysiecy związkowców z Solidarnosci na manifestację.
Nie ma dzis konfliktu między związakami zawodowymi a rządem – mówi Dziennikowi szef doradców premiera Michał Boni.
Brak kontaktu.
Zepsuł się.
Elektryk potrzebny od zaraz.