Dziś się dowiedziałem, że Szwedzi założyli, że do 2050 roku obniżą emisję CO2 o 40% i obliczyli, że gdyby wszyscy tak postąpili, to uśredniony koszt na każdego mieszkańca ziemi wyniesie 12000pln rocznie! Gdyby natomiast zechcieć obniżyć, tak jak sugerują niektórzy o 80% to koszt byłby 24000pln rocznie.
Jeśli się zastanowić, to wiele gospodarstw domowych pierwsza lub druga kwota całkowicie zbankrutuje.
Te pieniądze to tryliony dolarów które zaczną płynąć z ludzkich kieszeni do banków, rządów, stworzonych organizacji finansowych.

Pieniądze zaangażowane w walkę z nieistniejącym ociepleniem kilmatu spowodowanym przez człowieka są tak wielkie, że żadne argumenty już niczego nie zmienią, nie cofną. Tworzy się nowa religia, z nowymi prorokami i nowymi władcami dusz. Materiały propagandowe prymitywne – tak jak ten filmik o dzieciach na boisku, zaczyna padać deszcz, dzieci do domu a w TV tornado i zatopione samochody… Młotkiem się do głów pakuje, a media temu jedynie przyklaskują. Wykorzystuje się zdjęcia dzieci – bo serduszko załka zawsze.
Pokazuje się zalane przez powódź teren i winę zwala na ocieplenie.

Manipulacja. Za manipulacją. Fałszowanie danych – to zwala się na ruskie służby specjalne. No oczywiście, jeśli Ruscy to wykradli, to z pewnością są to fałszywe dane.

Będzie drogo, oj będzie.