Rozumowanie per analogiam nie zawsze jest sensowne. Komputer nie ma świadomości, zaś Pan ją ma. Zatem utrzymywanie, że tak jak komputer musiał mieć twórcę, tak i Pan musi mieć, nie jest logicznie poprawne.
Dowodzenie, słuszności swojej wiary w dyskursie z innymi świadczy o jej słabości, a nie o sile. Powinien Pan zauważyć, że Pańskie zaklęcia (bo to nie są argumenty) nie przekonują nikogo poza Panem?
Panie Staszku!
Rozumowanie per analogiam nie zawsze jest sensowne. Komputer nie ma świadomości, zaś Pan ją ma. Zatem utrzymywanie, że tak jak komputer musiał mieć twórcę, tak i Pan musi mieć, nie jest logicznie poprawne.
Dowodzenie, słuszności swojej wiary w dyskursie z innymi świadczy o jej słabości, a nie o sile. Powinien Pan zauważyć, że Pańskie zaklęcia (bo to nie są argumenty) nie przekonują nikogo poza Panem?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 14.06.2012 - 06:43