Choć partie komunistyczne miały takie ambicje, cięgoty do monopolizowania i obsadzania wszystkiego swoimi a przeciwników obwoływano belzebubami.
Wskaż mi partię, która – po 1989 – nie robiłaby tego samego. (Argumentację możesz sobie w buty wsadzić, liczy się działanie i jego efekty. W tym przypadku – obsada stanowisk przez “swoich”.)
Poldek
Choć partie komunistyczne miały takie ambicje, cięgoty do monopolizowania i obsadzania wszystkiego swoimi a przeciwników obwoływano belzebubami.
Wskaż mi partię, która – po 1989 – nie robiłaby tego samego. (Argumentację możesz sobie w buty wsadzić, liczy się działanie i jego efekty. W tym przypadku – obsada stanowisk przez “swoich”.)
Magia -- 16.03.2012 - 17:25