nie bój o moje literówki, wszak mądremu dość nawet z literówką. A innemu to zawsze coś przeszkodzi.
Zaś co do filozofowania. Wpis jest o tym, że wiara czekokolwiek by nie dotyczyła jest czymś bardzo racjonalnym i potwierdzającym chłodne spojrzenie na życie. NIe jest bynajmniej od niego ucieczką.
Zaś większość – jak widzę, widzi tylko jedno zastosowanie wiary – religijne, co sprowokowało lekko nerwową reakcję.
Mówi się, że racjonalizm wyklucza wiarę, a przecież wiara stoi u początków nauki.. . Jeśli więc wiara jest nieracjonalna, to nauka niema sensu.
Jacek
nie bój o moje literówki, wszak mądremu dość nawet z literówką. A innemu to zawsze coś przeszkodzi.
Zaś co do filozofowania. Wpis jest o tym, że wiara czekokolwiek by nie dotyczyła jest czymś bardzo racjonalnym i potwierdzającym chłodne spojrzenie na życie. NIe jest bynajmniej od niego ucieczką.
Zaś większość – jak widzę, widzi tylko jedno zastosowanie wiary – religijne, co sprowokowało lekko nerwową reakcję.
Mówi się, że racjonalizm wyklucza wiarę, a przecież wiara stoi u początków nauki.. . Jeśli więc wiara jest nieracjonalna, to nauka niema sensu.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 27.02.2012 - 21:58Drążę tunel.. .