Grześ

Grześ

no tak. Wygląda jak bójka w knajpie na filmach westernowych – jeszcze muzyki w tle brakuje ( też westernowej ).

To pierwsze skojarzenie. A drugie, smutne, Gdyż osoba która włożyła duużo w budowę w to miejsce otrzymała śliczne “dziękuję”. Uważam, że Sergiusz ma prawo do swojej godności i do publicznego “przepraszam” a nade wszystko na “dziękuję”. Z całym szacunkiem dla Igły jako współzałożyciela. Ale pewne minimum powinno obowiązywać.

A reszta to już westernowa bijatyka.

Pozdrawiam.

************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Koniec/the end/das Ende By: tecumseh (31 komentarzy) 9 marzec, 2010 - 20:19