To jest raczej pytanie do przemyślenia dla każdego z nas z osobna. Czy jeszcze chcemy rozmawiać? Czy znajdziemy w sobie dość dobrej woli żeby wysłuchać racji drugiej strony? Bez tego nie ma szans na cokolwiek pozytywnego.
Pozdrawiam
Panie Marku!
To jest raczej pytanie do przemyślenia dla każdego z nas z osobna. Czy jeszcze chcemy rozmawiać? Czy znajdziemy w sobie dość dobrej woli żeby wysłuchać racji drugiej strony? Bez tego nie ma szans na cokolwiek pozytywnego.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 11.03.2010 - 23:25