że do ludzi należy mieć ogólnie dystans, bo nigdy nie będzie tak, że się będzie każdemu pasować.
Albo jakoś tak. Ja do niej lubię czasem z pełną powagą powiedzieć “no ty chyba nie sądzisz, że ja cię słucham, jak do mnie mówisz?”, bo ona wtedy zawsze zwija się ze śmiechu.
Moja matka twierdzi,
że do ludzi należy mieć ogólnie dystans, bo nigdy nie będzie tak, że się będzie każdemu pasować.
Albo jakoś tak. Ja do niej lubię czasem z pełną powagą powiedzieć “no ty chyba nie sądzisz, że ja cię słucham, jak do mnie mówisz?”, bo ona wtedy zawsze zwija się ze śmiechu.