przeciw piłce nic operom nic nie mam, choć łaczy je to, że żadną z tych dziedzin zbyt zainteresowany nie jestem.
Znaczy piłką tylko z okazji ME i MŚ.
W operze nie wiem zaś, czy sa odpowiedniki tych imprez:)
Yassa, ładne wyjaśnienie,
przeciw piłce nic operom nic nie mam, choć łaczy je to, że żadną z tych dziedzin zbyt zainteresowany nie jestem.
Znaczy piłką tylko z okazji ME i MŚ.
W operze nie wiem zaś, czy sa odpowiedniki tych imprez:)
grześ -- 27.02.2010 - 17:07