a nie tam jakiś heavy metal:)
Hevay metal to dla mięczaków jest, najwyżej w czyścu:)
Mój z kolei jeden dobry kumpel (acz dziwny cżłowiek) twierdził, że on to zasłynie wysadzaniem kościołów.
Gupi no
Ale oczywiście poza etap gadania nie wyszedł.
W piekle to chyba black raczej
a nie tam jakiś heavy metal:)
Hevay metal to dla mięczaków jest, najwyżej w czyścu:)
Mój z kolei jeden dobry kumpel (acz dziwny cżłowiek) twierdził, że on to zasłynie wysadzaniem kościołów.
Gupi no
Ale oczywiście poza etap gadania nie wyszedł.
grześ -- 30.12.2009 - 13:15