Ja się mogę wypowiedzieć, że nie wzrost u mężczyzny jest najważniejszy, ale ponieważ wiem do kogo mówię to pozwolę sobie zauważyć, że nic złego w wysokim nie ma. :))
Tak bardziej merytorycznie to dodałabym jeszcze, że za tak rozumianą jak w tekście wielkością, idzie popularność. Za popularnością, ciekawość sprawdzenia i już często targamy to duże i popularne ze sobą.
Brak krytycyzmu i łykanie sieczki, ot co.
Ponieważ Gość z Obcej Planety wkleił link, to pozwolę sobie zauważyć, że mając doświadczenie w płynięciu podobnym, po niezwykle pięknych okolicznościach przyrody, jestem zdania, że można się poświęcić bez specjalnego wstrętu do siebie.
Sergiusz
Ja się mogę wypowiedzieć, że nie wzrost u mężczyzny jest najważniejszy, ale ponieważ wiem do kogo mówię to pozwolę sobie zauważyć, że nic złego w wysokim nie ma. :))
Tak bardziej merytorycznie to dodałabym jeszcze, że za tak rozumianą jak w tekście wielkością, idzie popularność. Za popularnością, ciekawość sprawdzenia i już często targamy to duże i popularne ze sobą.
Brak krytycyzmu i łykanie sieczki, ot co.
Ponieważ Gość z Obcej Planety wkleił link, to pozwolę sobie zauważyć, że mając doświadczenie w płynięciu podobnym, po niezwykle pięknych okolicznościach przyrody, jestem zdania, że można się poświęcić bez specjalnego wstrętu do siebie.
:))
Gretchen -- 27.11.2009 - 21:28