Chyba okreslenie “specyfika” odebrałeś jako pejoratywne. Niepotrzebnie. W kwestie personalne się nie wdaję. Ani za tym nie przepadam, ani nie mam wątpliwości, że to główna rafa, o którą nasza współpraca może się rozpieprzyć.
Chociaż nie ukrywam, że uśmiechnąłem się czytając recenzję “naszego towarzystwa” akurat pod komentarzem “wasylzlego” :)
Igła
Chyba okreslenie “specyfika” odebrałeś jako pejoratywne. Niepotrzebnie. W kwestie personalne się nie wdaję. Ani za tym nie przepadam, ani nie mam wątpliwości, że to główna rafa, o którą nasza współpraca może się rozpieprzyć.
Chociaż nie ukrywam, że uśmiechnąłem się czytając recenzję “naszego towarzystwa” akurat pod komentarzem “wasylzlego” :)
Foxx -- 11.09.2009 - 12:10