Jak dla mnie nie ma to nic wspólnego z maluczkimi i ich żywieniem dziełem wielkich… Dla mnie nie ma na tym świecie ani wielkich ani maluczkich – jestem ja i są inni ludzie – niektórzy bliżsi, inni dalsi…
Poza tym nie kasuje i nie będę kasował żadnych komentarzy, bo to by było zakłamywanie rzeczywistości, znaczy udawanie, że czegoś nie ma jak to jest.
A wpisy trollowe są i będą cząstką świata blogowo-internetowego i stanowią tego świata integralną część. Ja na pewno nie mam też zamiaru z tym walczyć... Co więcej – jak dla mnie z każdym można pogadać, wystarczy mieć tylko odpowiednie podejście…
Defendo
wyczuwam tu lekki, a może nielekki sarkazm ;-)
Jak dla mnie nie ma to nic wspólnego z maluczkimi i ich żywieniem dziełem wielkich… Dla mnie nie ma na tym świecie ani wielkich ani maluczkich – jestem ja i są inni ludzie – niektórzy bliżsi, inni dalsi…
Poza tym nie kasuje i nie będę kasował żadnych komentarzy, bo to by było zakłamywanie rzeczywistości, znaczy udawanie, że czegoś nie ma jak to jest.
A wpisy trollowe są i będą cząstką świata blogowo-internetowego i stanowią tego świata integralną część. Ja na pewno nie mam też zamiaru z tym walczyć... Co więcej – jak dla mnie z każdym można pogadać, wystarczy mieć tylko odpowiednie podejście…
pozdrawiam
Jacek Ka. -- 29.05.2009 - 07:46