nie dając nagrody Borgesowi, któremu należała się, jak psu zupa! Tyle, że panowie ze Skandynawii uznali, że Mistrz Jorge Luis popiera krwawego Pinocheta. A laureat nagrody Nobla musi być jak żona Cezara, a najlepiej dziewicą! I przez lewackie bełkoty mistrz z Buenos Aires Nobla nie dostał. Za to dramaturg z Włoch, czerwony jak pomidory na pizzy, dostał...
Noblowcy się zdewaluowali,
nie dając nagrody Borgesowi, któremu należała się, jak psu zupa! Tyle, że panowie ze Skandynawii uznali, że Mistrz Jorge Luis popiera krwawego Pinocheta. A laureat nagrody Nobla musi być jak żona Cezara, a najlepiej dziewicą! I przez lewackie bełkoty mistrz z Buenos Aires Nobla nie dostał. Za to dramaturg z Włoch, czerwony jak pomidory na pizzy, dostał...
jotesz -- 25.03.2009 - 12:03