Wszystko pewnie przez tego Staszewskiego seniora i “Nie dorosłem do swych lat”, którem na początek wrzucił.
Ale powiem ci, że jak pisałem ten tekst wcale mi nie było smutno. Acz żal raczej. I nostalgia. I poczucie zagubienia i takie tam.
Ale w sumie co ja się przejmuję, trochę spraw mam w realu, niełatwych też i też jakoś nie jest wesoło w sumie.
Ale jednak szkoda mi tego miejsca. W sumie mam nadzieję, że życie do TXT jeszczo wróci.
Nawet jesli nie będą to te same osoby, co odeszły. Ja w każdym razie jestem jak na razie.
Może nawet dziś tekst napiszę? Albo jutro? I pewnie jeszczo jeden niedługo.
Pozdrówka.
A Nosowska śpiewa w “Ciszy” o tym, co ja też lubię.
Takie chwile cudownej samoakceptacji i bycia ze sobą sam na sam, kiedy nic nie jest potrzebne, o niczym się nie myśli, ważna jest tylko ta chwila.
Nawet nieważne, co się wtedy robi. Acz papierosy niepotrzebne:)
Ale na razie daleko mi do takich chwil z różnych powodów, właściwie.
Gretchen, aż tak?
Wszystko pewnie przez tego Staszewskiego seniora i “Nie dorosłem do swych lat”, którem na początek wrzucił.
Ale powiem ci, że jak pisałem ten tekst wcale mi nie było smutno.
Acz żal raczej.
I nostalgia.
I poczucie zagubienia i takie tam.
Ale w sumie co ja się przejmuję, trochę spraw mam w realu, niełatwych też i też jakoś nie jest wesoło w sumie.
Ale jednak szkoda mi tego miejsca.
W sumie mam nadzieję, że życie do TXT jeszczo wróci.
Nawet jesli nie będą to te same osoby, co odeszły.
Ja w każdym razie jestem jak na razie.
Może nawet dziś tekst napiszę?
Albo jutro?
I pewnie jeszczo jeden niedługo.
Pozdrówka.
A Nosowska śpiewa w “Ciszy” o tym, co ja też lubię.
Takie chwile cudownej samoakceptacji i bycia ze sobą sam na sam, kiedy nic nie jest potrzebne, o niczym się nie myśli, ważna jest tylko ta chwila.
Nawet nieważne, co się wtedy robi.
Acz papierosy niepotrzebne:)
Ale na razie daleko mi do takich chwil z różnych powodów, właściwie.
grześ -- 24.03.2009 - 22:22