nie był to wielki film, moim zdaniem, acz miał to co lubię czyli klimat i opowieść.
Zresztą mi się z westernem kojarzył, co lubię, plus ten patos zmieszany z kiczem, co też lubię.
Znaczy w swojej kategorii niezły był, brakło kilku rzeczy, by był świetny.
Ale może miał być właśnie taki?
Max, powiem tak,
nie był to wielki film, moim zdaniem, acz miał to co lubię czyli klimat i opowieść.
Zresztą mi się z westernem kojarzył, co lubię, plus ten patos zmieszany z kiczem, co też lubię.
Znaczy w swojej kategorii niezły był, brakło kilku rzeczy, by był świetny.
Ale może miał być właśnie taki?
grześ -- 25.02.2009 - 13:05