Pan go zna?
Tekst znaczy.
A ja se pisałem komentarz/replikę do niego.
Bo lubię Europę czytać, w autobusie.
Więc zatytułowałem ten swój tekst – Prywatyzacja linii autobusowej 506.
Bo ci ludzie sprywatyzowali już wszystko, nawet spór ideologiczny/polityczny/patriotyczny i go sprowadzili do gierki towarzyskiej.
I świetnie się w tym znajdują. Włącznie z autorem.
Choć on resztki przyzwoitości ma.
Nie napisałem, bo jak wyżej postanowiłem…
A teraz pan mi uświadomił, że to może mieć praprzyczynę.
W konstytucji.
Która mnie wyrzuca w ciszę.
Wie pan
Za mną to chodzi.
Tekst ważny tylko nie wiem, czy autor wie, że gacie ściągnął publicznie?
http://www.dziennik.pl/dziennik/europa/article295259/Zludny_urok_antysys...
Pan go zna?
Tekst znaczy.
A ja se pisałem komentarz/replikę do niego.
Bo lubię Europę czytać, w autobusie.
Więc zatytułowałem ten swój tekst – Prywatyzacja linii autobusowej 506.
Bo ci ludzie sprywatyzowali już wszystko, nawet spór ideologiczny/polityczny/patriotyczny i go sprowadzili do gierki towarzyskiej.
I świetnie się w tym znajdują. Włącznie z autorem.
Choć on resztki przyzwoitości ma.
Nie napisałem, bo jak wyżej postanowiłem…
A teraz pan mi uświadomił, że to może mieć praprzyczynę.
W konstytucji.
Która mnie wyrzuca w ciszę.
A może to tylko lenistwo jest?
Igła -- 17.01.2009 - 21:17