Ten Igła to po prostu Pani zazdrości, choć słońce u nas akurat też zaświeciło. Co prawda nie tak mocno, by w kostiumach kąpielowych, nawet tych muzułmańskich, chodzić.
Za to w Krakowie halny, aha!
A tym gekonom to prosze spróbowc komary w potrawce zaserwować. Może oni (ci gekoni) są już po prostu tak rozbestwieni, że bez garnirowania ani rusz.
Miłego wieczoru życzę
PS. A co do tych komarów, to prosze spróbować olejku goździkowego. Nie wiem, czy pomoźe, ale przynajmniej piękny zapach będzie Pani rozsiewać:-) No, chyba źe z młotkiem będzie Pani za nimi ganiać, jakieś góralskie piosnki przy tym nucąc, bo one na dźwięk teź podobno reagują.
Pani Gretchen miła
Ten Igła to po prostu Pani zazdrości, choć słońce u nas akurat też zaświeciło. Co prawda nie tak mocno, by w kostiumach kąpielowych, nawet tych muzułmańskich, chodzić.
Za to w Krakowie halny, aha!
A tym gekonom to prosze spróbowc komary w potrawce zaserwować. Może oni (ci gekoni) są już po prostu tak rozbestwieni, że bez garnirowania ani rusz.
Miłego wieczoru życzę
PS. A co do tych komarów, to prosze spróbować olejku goździkowego. Nie wiem, czy pomoźe, ale przynajmniej piękny zapach będzie Pani rozsiewać:-) No, chyba źe z młotkiem będzie Pani za nimi ganiać, jakieś góralskie piosnki przy tym nucąc, bo one na dźwięk teź podobno reagują.
Lorenzo -- 11.12.2008 - 10:30